W środę, około godz. 8.10, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym niedaleko Budzynia, pociąg relacji Kołobrzeg-Poznań uderzył w naczepę ciężarówki przewożącej blachy. W wyniku zderzenia zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Wszyscy poszkodowani należeli do obsługi pociągu. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało; mężczyzna był trzeźwy.
W związku z tragicznym wypadkiem, do którego doszło w środę rano w okolicach Budzynia (pow. chodzieski, woj. wielkopolskie) ruch pociągów na trasie Poznań-Piła jest wstrzymany. Składy dalekobieżne korzystają z objazdu wytyczonego m.in. przez Bydgoszcz.
Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK poinformował, że w wyniku wykolejenia składu uszkodzony został tor na długości około 200 metrów. "Służby PLK SA przystąpią do jego naprawy po zakończeniu akcji ratunkowej" - zaznaczył.
Jak dodał, ruch na linii kolejowej Poznań-Piła jest wstrzymany. "Za pociągi regionalne - Polregio i Koleje Wielkopolskie - wprowadzono zastępczą komunikację autobusową między Rogoźnem Wielkopolskim a Budzyniem. Pociągi dalekobieżne kierowane są trasą przez Gniezno, Inowrocław i Bydgoszcz" - wskazał.
Dodał, że aktualne informacje, w miarę możliwości, są na bieżąco przekazywane podróżnym przez drużyny konduktorskie, na stacjach i przystankach, oraz na Portalu Pasażera - www.portalpasazera.pl
Według nieoficjalnych informacji, naprawa uszkodzonego fragmentu torowiska może potrwać kilka dni. Trasa kolejowa pomiędzy Piłą a Poznaniem jest w większości jednotorowa.(PAP)
autor: Szymon Kiepel
szk/ apiech/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz