Od stuletnich pionierów motoryzacji po driftujący Polonez

Trwające na Międzynarodowych Targach Poznańskich targi Retro Motor Show gromadzą tłumy pasjonatów, a ekspozycja licząca dokładnie 966 pojazdów, prezentuje niezwykłą różnorodność historii motoryzacji. Wśród setek klasyków, kilka unikatowych eksponatów wzbudza szczególne zainteresowanie, opowiadając niezwykłe historie i prezentując kunszt konstruktorów z minionych epok.

Sensacje i unikaty z lokalną historią

Jedną z największych sensacji tegorocznej edycji jest pojazd z silnym poznańskim akcentem. Na stoisku Muzeum Polskie Drogi prezentowany jest fenomenalnie zachowany Ford V8 z 1936 roku – oryginalny karawan, którego nadwozie zostało wykonane na zamówienie przez historyczne, poznańskie zakłady karoseryjne Zagórskiego. To bezcenny fragment lokalnej historii, który po raz pierwszy od lat jest dostępny dla szerokiej publiczności. Równie duże zainteresowanie wzbudzają polskie prototypy na stoisku Muzeum Motoryzacji WENA: unikatowa Syreny 607 czy Warszawa w wersji kamper.

Ikony motorsportu i tuningu lat 80.

Miłośnicy sportowych emocji z pewnością zwrócą uwagę na imponującą ekspozycję Automobilklubu Bytowskiego. Jej gwiazdą jest pieczołowicie zbudowana replika legendarnego, rajdowego Audi Sport quattro S1, której towarzyszy specjalnie przygotowany serwisowy Volkswagen LT 4x4. Z kolei na stoisku firmy Bracia Goźlińscy prezentowany jest Ferrari 308 GTS w ekstremalnej wersji widebody, zmodyfikowane przez kultową firmę tuningową Koenig Specials.

Podróż przez dekady motoryzacji

Targi oferują prawdziwą podróż w czasie. Najstarszym prezentowanym pojazdem jest Sears z 1906 roku na stoisku Bemot Classic, będący świadectwem samych narodzin automobilizmu. Elegancję przedwojennej Francji reprezentuje zjawiskowa Simca 8 Sport Coupe (ABcar Oldtimers), a świat luksusowych GT z lat 80. – Mercedes SEC AMG walczący o uwagę z rzadką Alfą Romeo 33 Permanent 4 na ekspozycji Fabryki Klasyków. Ciekawą historię prezentuje również Szafran Motoryzacja, udowadniając, że nawet Wartburg może być cennym nabytkiem kolekcjonerskim – o ile, tak jak prezentowany egzemplarz, jest praktycznie nieużywany i zachowany w fabrycznym stanie.

[ALERT]1758385883610[/ALERT]