Zamknij
09:22, 03.11.2025
Niedzielne popołudnie w Nadolniku mogło skończyć się tragedią. 41-letni kierowca Renault wykonał ryzykowny manewr wyprzedzania, przez co Audi zjechało z drogi i uderzyło w drzewo. Cudem nikt nie zginął!